
Z tej strony Grzesiek. Niczym starszy brat, nie pozwalam Marcie dorwać się do laptopa, więc wybacz, ale to znowu ja będę opowiadać swoje kawowe historie.
Jeśli miałaś/eś okazję czytać co nieco o mnie w słowach Marty, wiesz, że gdy tylko jest taka możliwość wsiadam w weekend na swoją szosę i wyruszam w trasę.